niestety z braku czasu niewiele napisze.
jak mozna poznac jestem w drodze powrotnej z wyprawy, ktorej celem bylo wysunac nos dalej niz najbardziej oddalony na zachod kontynentalny punkt Europy.
...ehhh niestety wyganiaja mnie z informacji a tu jeszcze trzeba zlapac okazje na Gibraltar.
obiecuje, ze nadrobie zaleglosci w "niusach" gdy tylko pozowli mi na to czas i miejsce.
zdjecia zas beda dopiero po ich wywolaniu i zeskanowaniu :)
Pozdrawiam wszystkich
OLA !